Ponownie, porcja rysunków robionych „na kolanie” w pociągu.
Nie wiem czemu ludzie patrzą się dziwnie na kogoś kto siedzi i coś
rysuje a na kogoś kto np. czyta książkę czy rozwiązuje krzyżówkę już nie ... dla
mnie to taki sam czaso-zabijacz jak wszystko inne...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz