Ostatnio w me ręce wpadł dawno zapomniany, gdzieś zbunkrowany
brudnopis ( a raczej dwa brudnopisy format A4) z czasów licealnych ... Po jego
zawartości widać pełnię mojego zaangażowania w naukę : D Niektóre z tych
bazgrołków mają nawet po 10 lat ( bo są z przełomu 2002 i 2005 roku) To są w
sumie moje pierwsze próby rysowania jako takiej mangi ... (wcześniej było
czyste fantasy) oczywiście nie da się
ukryć dosyć mocnych wpływów Akiry xD W sumie dzięki właśnie temu tytułowi zaczęłam
się jakoś bardziej interesować mangą a potem anime.
Rysunki są wybitnie koślawe, krzywe no i w ogóle karalusznia
i wodorosty... do ich tworzenia jak sięgam pamięcią używałam niezwykle
profesjonalnych narzędzi czyt. kredek bambino oraz cienkopisa bic :P Poniżej
prezentuję niektóre z nich ...
No to, ze kreska ci się polepszyła i twoje prace są dużo lepsze to oczywista sprawa ale gdy przeczytałam, ze to kredkami bambino było kolorowane to w mej głowie pojawiło się 'to tak się nimi da?!!!' XD strach ci dać pewnie kredę nawet bo by coś na tablicy powstało czego się człowiek by nie spodziewał.
OdpowiedzUsuńW tamtych czasach to ja nie znałam za bardzo innych środków malarskich xD poza farbami plakatowymi, pastelami olejnymi to jedyne najbardziej mobilne były bambino ...xD A że sobie na lekcjach bazgrałam to były też łatwe do ukrycia. W sumie jedyny ich minus to, to że po jakimś czasie warstwy kredki tak jak by się wycierały z rysunku w wyniku czego wszystko zostawało bardzo blade
Usuń